Skip links

Parlament Europejski przegłosował opóźnienie CSRD i CSDDD. Co dalej?

W czwartek, 4 kwietnia 2025 roku, Parlament Europejski przegłosował tzw. pakiet Omnibus, który zakłada przesunięcie terminów wdrażania dwóch kluczowych dyrektyw związanych ze zrównoważonym rozwojem – CSRD (Corporate Sustainability Reporting Directive) oraz CSDDD (Corporate Sustainability Due Diligence Directive).

Decyzja ta zapadła w trybie pilnym i była elementem inicjatywy #StopTheClock, postulowanej przez Europejską Partię Ludową (EPL), do której należą m.in. polskie partie KO i PSL. Wniosek został przegłosowany znaczną większością: 531 głosów „za”, 69 głosów „przeciw” i 17 wstrzymujących się.

Co oznacza decyzja Parlamentu Europejskiego?

W przypadku dyrektywy CSRD nastąpiło dwuletnie opóźnienie dla firm, które pierwotnie miały rozpocząć raportowanie w 2025 roku (czyli za rok obrotowy 2024). Zgodnie z nowymi ustaleniami, pierwszy raport niefinansowy będą musiały złożyć dopiero w 2028 roku, za rok 2027.

Natomiast dyrektywa CSDDD została opóźniona o rok – obowiązki związane z należytą starannością w zakresie praw człowieka i ochrony środowiska wejdą w życie później. Największe firmy zostaną objęte pierwszą fazą stosowania przepisów dopiero od lipca 2028 roku.

Co ciekawe, podczas debaty pojawiły się również propozycje skrajne – niektóre poprawki zakładały odroczenie wdrożenia tych regulacji aż do 2040 roku. Nie zostały jednak przyjęte.

Dlaczego w trybie pilnym?

Wniosek o tryb pilny złożyła Europejska Partia Ludowa, uzasadniając go pogarszającą się sytuacją geopolityczną i gospodarczą. Tomas Tobé z EPL zaznaczył, że wiele przedsiębiorstw nie radzi sobie z licznymi równoległymi wyzwaniami i potrzebuje więcej czasu na dostosowanie się. „Musimy wzmocnić naszą konkurencyjność. Pakiet Omnibus to pierwszy krok w dobrym kierunku” – podkreślił.

Z kolei Manon Aubry z Lewicy ostro skrytykowała głosowanie, określając je jako „próbę unicestwienia jedynych postępowych regulacji przyjętych w poprzedniej kadencji”. Jej zdaniem decyzja służy „wyrzuceniu na śmietnik” zasad, które miały powstrzymać wielkie korporacje przed niszczeniem środowiska.

Co dalej?

Kolejny krok to formalne zatwierdzenie decyzji przez Radę Unii Europejskiej, która reprezentuje państwa członkowskie. Choć zazwyczaj jest to formalność, możliwe są jeszcze drobne korekty lub debata. Jeśli Rada przyjmie tekst bez zmian, stanie się on prawem po jego opublikowaniu w Dzienniku Urzędowym UE. Polska prezydencja w Radzie UE dąży do zakończenia tego procesu do końca czerwca 2025 roku. Po publikacji dyrektywy państwa członkowskie będą miały obowiązek jej transpozycji do prawa krajowego.

W ESG Impact Network będziemy monitorować kolejne etapy prac legislacyjnych oraz informować o tym, co decyzje te oznaczają dla firm i praktyków ESG.

Ta strona korzysta z ciasteczek. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się z naszą Polityką Prywatności.

Zostań członkiem